SoCioS pisze:Paula pisze:Racjonalny optymista
To bardzo dobre połączenie cech.
SoCioS pisze:Paula pisze:Racjonalny optymista
Jak widzę nr. konta i apel o datki co łaska to jestem pewny, że tasiemcowy serial na yt o tym co ludzie chcą usłyszeć będzie trwał i trwał i trwał
.wszystko we wszechświecie jest wynikiem ciągu przyczynowo-skutkowego, gdzie każdy skutek jest następstwem wcześniejszej przyczyny, która również była skutkiem przyczyny ją poprzedzającej. Śledząc taki proces wstecz, krok po kroku, dochodzimy do Wielkiego Wybuchu, od którego się wszystko zaczyna, i który determinuje kształtowanie się rzeczywistości, naszych molekuł, które są składowymi naszych mózgów, narządów zmysłów, układu nerwowego, a co za tym idzie, nas samych
Prof. Maria Dorota Majewska: Rozwój pandemii covida wszyscy znamy, gdyż toczył się na naszych oczach od początku 2020 r. Naturalne pandemie cechują się tym, że najpierw ludzie obserwują wokół siebie wielu ciężko chorych i zmarłych, potem zaczynają o tym raportować media. Teraz o „pandemii” dowiedzieliśmy się z mediów i stale jesteśmy straszeni nieweryfikowalnymi informacjami o rzekomo wielkich liczbach chorych i zmarłych. W pierwszych kwartałach roku, gdy podobno szalał już koronawirus, liczby wszystkich zgonów rejestrowane przez GUS były mniejsze niż w poprzednich latach. Przyrost zanotowano dopiero w ostatnim kwartale. Wiemy, że w Polsce i w innych krajach rutynowo do śmierci covidowych zalicza się zgony z różnych przyczyn, bo takie praktyki są sowicie opłacane przez sponsorów tej pandemii. Nasilenie śmiertelności pod koniec roku było spowodowane w dużej mierze wielkimi zaniedbaniami w opiece medycznej – nie ratowano chorych z zawałami, udarami, chorobami nowotworowymi i innymi. Lekarze nie przyjmowali pacjentów i nie prowadzono badań diagnostycznych. Były okresy, gdy brakowało ratujących życie leków.
Ponieważ statystyki dotyczące pandemii są fałszowane, nie wiadomo, jaki procent zgonów był skutkiem zarażenia koronawirusem a jaki wynikał z innych przyczyn. Audyty przeprowadzone w kilku klinikach w USA ujawniły, że koronawirus był bezpośrednią przyczyną tylko ok. 6% zgonów „covidowych”. Wiemy, że ponad 90% osób zarażonych koronawirusem zdrowieje, lub nie rozwija żadnych objawów choroby, a śmiertelność w stosunku do zachorowań wynosi średnio ok. 2 % ( https://ourworldindata.org/mortality-risk-covid ). Według WHO na świecie zachorowało na covid ok. 73 milionów ludzi (0,9 % populacji), a zmarło ok. 1,6 miliona (0,02% populacji). Dla porównania, podczas pandemii grypy 1918 r. zachorowało ok. 500 milionów i zmarło ok. 50 milionów z ówczesnego ogółu ludności ok. 1,6 miliarda – czyli zachorowało ok. 30%, a zmarło ok 3%. Po zestawieniu tych liczb, trudno uznać nawet naciągane dane covidowe jako znamiona strasznej pandemii. I porównajmy dane covidowe ze statystyką umieralności na świecie. Rocznie umiera ok. 50 milionów osób, co wynosi 0,75% populacji ( https://ourworldindata.org/births-and-deaths ). Zgony „covidowe” (0,02% populacji) stanowią więc znikomą część wszystkich rocznych zgonów.
Według WHO, podczas „pandemii świńskiej grypy” H1N1 (2009 r.) zmarło na świecie ok. 18 400 osób – znacznie mniej niż w innych latach z powodu grypy sezonowej. Wg. statystyk śmiertelność od covida jest ok. 100 razy większa niż od grypy H1N1 ( https://www.statista.com/statistics/109 ... -50-years/ ), lecz są to dane mało wiarygodne, biorąc pod uwagę naciągane liczby covidowych zgonów. Pandemia covida przypomina pandemię grypy H1N1 przede wszystkim w aspekcie wszechobecnej, histerycznej, nieustającej propagandy straszenia. Innym podobieństwem jest niezwykle ofensywna propaganda masowych szczepień, jako panaceum na obie pandemie. Tegoroczna presja ze strony MZ na szczepienia jest szczególnie arogancka, tym bardziej, że MZ ignoruje, nawet blokuje istniejące skuteczne metody leczenia covida, stosowane przez tysiące lekarzy na świecie i w Polsce, które włączają użycie tanich leków takich jak antywirusowa amantadyna, czy hydrochlorochina z azytromycyną, cynkiem i witaminą D.
Prof. Maria Dorota Majewska:. Lekarze kwestionujący politykę rządu w kwestii pandemii i covidowych szczepień stanowią elitę medyków w Polsce. Oni opierają swe przekonania nie na propagandzie koncernów farmaceutycznych i pandemicznych oligarchów, lecz na niezależnie zdobytej wiedzy naukowej i klinicznej nt. covidowej pandemii i na własnych zawodowych doświadczeniach. Wiedzą, że ta pandemia opiera się głównie na fałszywych testach i niewiele różni się od epizodów grypy i zapalenia płuc poprzednich lat. Różnica polega na tym, że przedtem należycie leczono chorych, a teraz odcina się ich od skutecznych, niedrogich leków takich jak amantadyna czy hydrochlorochina. Zamiast tego stosuje się drogi i nieskuteczny remdesivir oraz defektywne wentylatory, które rozrywają płuca chorych. Inną różnicą jest zaliczanie do ofiar covida zgonów z wielu różnych przyczyn. Jest to oszustwo medyczne praktykowane w wielu krajach. Lekarze kwestionujący narzuconą światu fałszywą narrację pandemii mają tego świadomość i mają odwagę przeciwstawienia się temu dla dobra pacjentów, pomimo szykan ze strony establiszmentu medycznego. To wierni przysiędze Hipokratesa bohaterowie, którzy chcą leczyć chorych, a nie skazywać ich na śmierć lub kalectwo dla zysków koncernów farmaceutycznych.
Postawa prof. Matyi przesłuchiwań tych mądrych, szlachetnych lekarzy – jeśli jej celem nie jest chęć poszerzenia własnej wiedzy np. szczepionek – jest moim zdaniem antynaukowa i antyspołeczna. Takie szykany wobec niezależnych lekarzy nie są jednak wynalazkiem prezesa NIL, bo tego typu praktyki są narzucane i finansowo nagradzane przez pandemicznych oligarchów.
Minister Niedzielski, który nie jest lekarzem ani naukowcem z zakresu nauk medycznych, wykazuje się wielką arogancją w kwestii pandemii i narzucanych światu szczepionek. Nie jest w stanie ich rzetelnie ocenić, więc bezkrytycznie realizuje nakazy establiszmentu od wielkiego resetu. Minister, który kołtuństwem nazywa dogłębną wiedzę biomedyczną w zakresie szczepień i naturalną ostrożność ludzi w przyjmowaniu niebezpiecznych preparatów, wystawia sobie świadectwo niekompetencji. Trudno oprzeć się wrażeniu, że został naznaczony na pozycję szefa MZ właśnie dla tych przymiotów. Natomiast wykorzystywanie celebrytów do reklam i propagandy farmaceutycznej jest praktykowane i dobrze opłacane od dawna. To też nie jest wymysł min. Niedzielskiego, lecz nakaz oligarchów od wielkiego resetu. Trzeba na tę propagandę patrzeć jak na występy kabaretowe.
sowka pisze:Racjonalny optymisto — Bądź optymistą! — Nie mogę. Myślę racjonalnie.
SoCioS piszeJak widzę nr. konta i apel o datki co łaska to jestem pewny, że tasiemcowy serial na yt o tym co ludzie chcą usłyszeć będzie trwał i trwał i trwał
A co racjonalny optymista sądzi o wolnej woli?
Przecież to nasze “ja” podejmuje decyzję taką a nie inną , wszystkie interakcje pomagają nam tylko zdecydować, czy dokonujemy takiego czy innego wyboru .
Wpłacamy tą darowiznę lub nie.
Uznajemy czy kanał jest dla nas wartościwy , czy też nie .... autor nie uzależnia przecież słuchania swojego kanału od wpłaconego datku ..wszystko we wszechświecie jest wynikiem ciągu przyczynowo-skutkowego, gdzie każdy skutek jest następstwem wcześniejszej przyczyny, która również była skutkiem przyczyny ją poprzedzającej. Śledząc taki proces wstecz, krok po kroku, dochodzimy do Wielkiego Wybuchu, od którego się wszystko zaczyna, i który determinuje kształtowanie się rzeczywistości, naszych molekuł, które są składowymi naszych mózgów, narządów zmysłów, układu nerwowego, a co za tym idzie, nas samych
...może jestem pragmatykiem i lubię konkret niż rozwadnianie i chodzenie w kółko ... ale racja każdy ma prawo podejmować decyzję jakie uważa za słuszne i z jakimi czuje się dobrze.
To nie jest mój świat, jestem tu tylko gościem. Tak naprawdę, prawdopodobnie mnie tu "nie ma "
Wróć do „Medycyna komplementara/ Biologia/ Biochemia”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 133 gości