sowka pisze:WOW
R4M30 zabrzmiało to grożnie ,że czas Ci się kończy.....trudno każdy sam to zweryfikuje co dla niego bezpieczne a co nie !
Na razie nie widzę tej weryfikacji. Dotychczas nikt też nie podważył nic z tego, co napisałem w tym temacie.
sowka pisze:R4M30 czyli wg Ciebie
Tlenek grafenu w szczepionkach przeciwko COVID-19 to Fake news????
Chyba nie ma żadnych podstaw do tego, żeby stwierdzić, że tak nie jest. Mam tu na myśli deklarowane wartości około 99 % lub 747 ng/μl. Również podawane własności tlenku grafenu wydają mijać się z prawdą (
ferromagnetyzm).
R4M30 pisze:Jak to powiedziała przytoczona wcześniej Jane Ruby, tlenek grafenu ma być obecny w szczepionce w ilości 747 ng/μl, co jest równe 0,747 mg/ml. Roztwór na filmiku wyżej osiągnął raczej mniejsze stężenie. Swoją drogą, ciekawe jak przebiegały obliczenia zarówno Ricardo Delgado, jak i Jane Ruby, że wyszło im obu stężenie około 99 % (...).
To ja może poniżej przedstawię swoje obliczenia w formie szkolnej. Zaznaczę jeszcze tylko, że Jane Ruby podała tylko stężenie masowo-objętościowe RNA oraz tlenku grafenu, powiedziała żeby "zrobić matematykę" i podała wynik z aż siedmioma cyframi znaczącymi. Zakładając, że szczepionka składa się tylko z RNA, tlenku grafenu oraz wody i że pamiętamy gęstość wody, to aby wyznaczyć stężenie procentowe masowe tlenku grafenu w szczepionce, trzeba znać jeszcze gęstość RNA i tlenku grafenu. Obliczenia:
Jaka jest gęstość RNA i tlenku grafenu? Gęstość RNA wynosi około 1,6 g/(cm^3) ("buoyant"
prawdopodobnie oznacza, że jest to wartość otrzymana przy użyciu wirowania izopyknicznego):
Siwo R.De Kloet i Benvenuto A.G.Andrean pisze:Native DNA, denatured DNA and double-stranded RNA have under these conditions in NaI an approximate a buoyant density of respectively 1.52, 1.55 and 1.57. In KI the approximate buoyant densities are respectively 1.49, 1.52 and 1.57. The buoyant density of native DNA depends in both solvents linearly on the guanylic acid+cytidylic acid content.
Single-stranded RNA forms stable bands only in KI gradients at a buoyant density of 1.62. No aggregation or precipitation occur in this solvent. No fractionation according to base composition has been observed. However formylated RNA, 5-fluorouracil-containing RNA and native unsubstituted RNA all band at different densities (respectively 1.67, 1.63 and 1.62).
Jednostka nie jest tutaj podana, ale prawdopodobnie jest nią g/(cm^3). Inne źródła:
https://www.researchgate.net/figure/Density-values-of-RNA-protein-complexes-formed-in-vitro_tbl1_16185835https://febs.onlinelibrary.wiley.com/doi/pdf/10.1016/0014-5793(72)80399-5Dla porównania
tutaj są podane gęstości innych struktur subkomórkowych. Mieszczą się one w przedziale od 1 do 2 g/(cm^3).
Jeśli chodzi o tlenek grafenu, to w różnych miejscach jest podana różna wartość.
Tutaj gęstość nasypowa wynosi 0,26 g/(cm^3), a gęstość po ubiciu 0,44 g/(cm^3).
Tutaj gęstość wynosi 1 g/(cm^3), a
tutaj 3,6 g/(cm^3).
Skoro mamy już wszystkie dane, to możemy obliczyć stężenie procentowe masowe tlenku grafenu w hipotetycznej szczepionce. Przyjmując, że gęstość RNA i tlenku grafenu jest taka sama, jak gęstość wody i równa 1 g/(cm^3), otrzymamy wartość 0,0747 %. Przyjmując inne wartości, zwłaszcza wyższe, wynik niewiele się zmieni. Przyjmując nawet gęstość zarówno tlenku grafenu, jak i RNA, równą 1 mg/(cm^3) (Takiego rzędu gęstość mają gazy. Gazy w postaci... gazowej, a nie rozpuszczonej w wodzie), otrzymamy wartość około 0,3 %. Daleko temu do tych 99 %.
A może Jane Ruby chodziło o procentową zawartość tlenku grafenu w "substancjach czynnych"? Wtedy wynik powinien wynosić 747/(747+6)*100 % = 99,203 %. Wartość 99,99103 % tutaj nie pasuje.
Skoro w szczepionkach ma być tyle tlenku grafenu i ktoś ma dostęp nawet do zaawansowanych urządzeń pomiarowych, to dlaczego nie kupi tego tlenku grafenu (można to zrobić nawet w Polsce), samodzielnie nie zrobi takiej "szczepionki" i nie zaprezentuje np. jak magnes (lub telefon, tak jak to jest deklarowane) wpływa na szczepionkę i na własnoręcznie przygotowany preparat?
Takiego preparatu chyba nawet nie udałoby się przygotować (a przynajmniej zachowywałby się on inaczej, niż sobie to zapewne wyobrażamy) ze względu na własności reologiczne tlenku grafenu. Roztwory wodne tlenku grafenu są nienewtonowskimi płynami tiksotropowymi. Przy wyższych stężeniach zawiesina zaczyna tworzyć hydrożel:
Yang Xu et al. pisze:Water has Newtonian behavior; however, when GO added to basefluid, nanofluid showed non-Newtonian behavior [43].
Francesco Del Giudice i Amy Q Shen pisze:Thixotropic materials such as aqueous G-O dispersions, strongly depend on the flow history [26]; hence time dependent measurements are very important to fully understand their properties.
Cristina Vallés et al. pisze:Although both models fit the data quite well at concentrations below 1.2 vol%, they failed to fit the experimental data at higher concentrations (≥1.2 vol%) where the samples had gelled and never entered the viscous flow region, i.e. the behaviour was within the pseudo-yield stress.
Cristina Vallés et al. pisze:Aqueous dispersions were chosen since water is a Newtonian fluid, making the effect of the graphene obvious and because the dispersions are stable up to high loadings, albeit as a hydrogel at >8 vol%.
Xiawei Yun et al. pisze:After decanting the supernatant, the highly concentrated GO suspensions were obtained, which had the concentrations of 17.5, 21.5, 25.5, 31.5, 40.0 and 50.0 mg mL^(-1), respectively. Under steady condition, the suspensions formed hydrogel spontaneously.
Np. z tym fragmentem ze środkowego linka, dotyczącym własności tlenku grafenu, warto się chyba zapoznać.
sowka pisze:Czy „Koronawirus” jest w rzeczywistości chorobą popromienną, powodowaną przez promieniowanie elektromagnetyczne, w tym 5G, Wi-Fi, 4G ?http://www.klubinteligencjipolskiej.pl/ ... promienna/(...)
W tym miejscu przytoczymy obszerną wypowiedź dr Roberta O. Younga udokumentowaną jego badaniami pt. „Wpływ promieniowania elektromagnetycznego na ludzkie komórki”. Ten niezwykle odważny naukowiec, nie tylko podważa oszustwo istnienia koronowirusa i wirusów w ogóle, ale także podważa fundamenty całej farmaceutyczno-medyczno-eugenicznej „RELIGII” Rockefellerowskiej, której „bogiem” jest fałszerz Ludwik Pasteur.
Przytaczamy większość wypowiedzi dr Roberta O. Younga za:
https://youtu.be/tIwXxYhIBLQ
sowka pisze:Fitoro pisze:Paula nie koniecznie, jeśli wierzyć teorii ze z zewnątrz nie ma. Możemy rodzic się już z takim właśnie pakietem potrzebnych do życia wirusów.
Gdzieś jeszcze czytałem, że wirusów wcale nie ma...to jest ciekawe
https://www.drrobertyoung.com/post/why- ... -not-existfragm.
Dlaczego wirusy nie istnieją!(...)
Aby zapoznać się z fascynującą lekturą, która podważa pogląd, że różnie oznaczone wirusy są specyficznymi czynnikami wywołującymi choroby, przejdź do artykułu dr. Roberta Younga zatytułowanego:
„ Demontaż teorii wirusowej: czy istnieje polio, odra, HIV, CMV, EBV, Hep C, Ebola, grypa, Zika „a teraz wirusy koronowe NIE zostały zademonstrowane i naukowo udowodnione?”
https://www.drrobertyoung.com/post/why- ... -not-exist
Tak możemy przeczytać o Robercie Oldhamie Youngu w
wyroku z 26.02.2021 (Robert jest oskarżonym):
COURT OF APPEAL, FOURTH APPELLATE DISTRICT DIVISION ONE STATE OF CALIFORNIA pisze:FACTUAL AND PROCEDURAL BACKGROUND
Between about 2010 and 2013, defendant operated the pH Miracle Center (Center) on a 40-plus acre ranch located in Valley Center, California. The Center was not a licensed medical care facility, nor was defendant licensed in California as a physician or naturopathic doctor. The Center nonetheless housed patients, including those critically ill, for medical treatment. Defendant, who referred to himself as “Dr. Young,” held no postsecondary degrees from any accredited institutions, despite the fact he claimed he had a master’s degree and a Ph.D. in nutrition, a Doctor of Science degree in chemistry and biology, and a doctorate in naturopathy.
COURT OF APPEAL, FOURTH APPELLATE DISTRICT DIVISION ONE STATE OF CALIFORNIA pisze:In early December 2012, Terri participated in a week-long microscopy class defendant taught at the Center. At defendant’s criminal trial, Terri testified that she paid $10,000 to take the class; that she took the class because she was sick with lupus and was trying to help herself feel better; and that she believed maybe she also could use what she learned in the class to help others. On the first day of class defendant introduced himself as “Dr. Young,” and wore a white lab coat with the name “Dr. Young” printed on it.
A tak możemy przeczytać o nim na
Wikipedii:
Wikipedia pisze:Young's website states he attended the University of Utah on a tennis scholarship and studied biology and business in the early 1970s. He did not graduate.
Wikipedia pisze:Young, who is not a medical doctor, has received doctorates for naturopathy and nutrition from Clayton College of Natural Health (formerly American College of Holistic Nutrition), a defunct correspondence school which was not accredited by any agency recognized by the U.S. Department of Education.[9][10][1] The prosecution at his 2016 trial said his doctorate was purchased from a "diploma mill",[11] and it was pointed out that he had gone from a bachelor's to a doctor's degree in eight months.[8]
Wikipedia pisze:According to the Medical Board of California's press release chronically ill patients were paying Young up to $50,000 for his treatments.[31]
Jeszcze tylko fragmencik ze strony
Quackwatch:
Stephen Barrett, M.D. pisze:There were also group retreats that cost from $400 to $15,000, depending on the length and setting. In 2013, the private retreats cost from $1,295 to $2,495 per night.
Ten kryminalista na swojej
stronie (zakładka
Scientific Posts) wciąż podpisuje się "Robert O Young DSc, PhD, Naturopathic Practitioner" po tym, jak
oświadczył:
W zakładce
Meet Dr. Young i
Meet Dr. Young -> Curriculum Vitae nie ma informacji o stosownych zmianach w wykształceniu w stosunku do używanych tytułów.
sowka pisze:Jak sprawdzić, czy we krwi jest tlenek grafenu?https://www.orwell.city/2021/09/graphen ... blood.htmltłumaczenie tlanslator :
(...)
Dr José Luis Sevillano: (...)
Jeśli pacjent wydaje się być w porządku, to co zrobiłbym — oprócz zwykłego badania — dodałby
badanie punktu inokulacji, górnej części klatki piersiowej, pleców i głowy, aby sprawdzić, czy jest jakiś magnetyzm. Jeśli nie ma żadnych zjawisk magnetycznych, być może nie otrzymał materiału i wstrzyknięto mu placebo .
Należy również wziąć pod uwagę czas, jaki upłynął od zaszczepienia, ponieważ z czasem ten magnetyzm może zniknąć. Oznacza to, że pacjent jest badany, szuka się jakiegoś znaku magnetycznego i, w razie potrzeby, dodaje się testy uzupełniające. W takim przypadku, jeśli nie ma żadnych podejrzeń, można zbadać krzepnięcie krwi.
To tlenek grafenu jest ferromagnetykiem, czy
diamagnetykiem?