Re: Cukrzyca II i depresja
: 23 paź 2020, 18:47
Przy okazji płynu Lugola kilka słów na temat jodu.
UWAGA
Prawdziwy poziom zapotrzebowania na jod wynosi od 6,5 do 15 mg/doba.
Tymczasem who zapotrzebowanie określa na 150 do 250 mcg, a więc 60x mniej niż wynika to z badań naukowych.
Dlaczego mamy aż tak duże zapotrzebowanie na jod?
O hormonach tarczycy już zapewne każdy słyszał ale więcej jodu potrzebują np piersi niż tarczyca. Każda błona komórkowa potrzebuje jodu by w pełni wykonywać swoje zadania. Każda komórka naszego ciała posiada receptory jodu.
Zacznę od błon komórkowych i tych endoplazmatycznych. Czy wiecie, że dostarczając kwas alfa linolenowy tzw omega 3 (ALA) możemy przyswajać go w dużej ilości lub niewielką jego część? Otóż nasze organizmy nie produkują niczego niepotrzebnie. Jeżeli spożywamy ALA sporadycznie i w niewielkiej ilości to organizm nie produkuje dużych ilości enzymów służących do metabolizowania ALA. Nasze organizmy są oszczędne nie lubią wydatkować niepotrzebnie energii. Kiedy jednak systematycznie spożywamy ALA mamy zawsze gotowe do działania duże ilości niezbędnych enzymów.
Podobnie jest z jodem. Sporadycznie przyjmowane duże dawki płynu lugola nie są skuteczne z tego powodu, że organizm nie produkuje białek zajmujących się magazynowaniem jodu jeżeli jodu nie dostarczamy. Magazynierami jodu są symportery sodowo-jodowe. Gdy dostarczamy systematycznie jod to zawsze mamy gotowe do działania symportery natomiast w przeciwnej sytuacji zażycie jodu niewiele nam przyniesie ponieważ brak jest symporterów i jod nie zostaje wchłonięty oraz wykorzystany.
Jak to wszystko się odbywa?
Przysadka dostaje informacje ile jodu dostarczamy i odpowiednio do tej informacji produkuje TSH. Poziom hormonu TSH decyduje nie tylko o produkcji hormonów tarczycy ale również o wielkości produkcji symporterów. Właśnie z tego powodu pojawiają się nieporozumienia. Niektórzy "fachowcy" twierdzą, że nadużywanie jodu prowadzi do nadprodukcji TSH, a w efekcie do nadczynności tarczycy. Inni twierdzą, że dostarczanie jodu może doprowadzić do niedoczynności tarczycy na co dowodem jest wzrost poziomu TSH po dostarczeniu jodu.
Prawda jest taka, że TSH decyduje o ilości symporterów. Więc dostarczamy jod, przysadka otrzymuje taką informację, produkuje TSH by zwiększyć produkcję cząsteczek magazynujących jod, a nie po to by pobudzić tarczycę do zwiększenia produkcji hormonów tarczycowych.
Wszystkie organy przechowują duże ilości jodu przy pomocy symporterów jeżeli oczywiście ten pierwiastek jest dostarczany w odpowiedniej ilości.
Jod pełni wiele funkcji m.in. działa antybakteryjnie, przeciwnowotworowa, likwiduje pasożyty. Chroni nasze komórki oraz mitochondria i inne organelle przed wolnymi rodnikami. Jod wchodzi w reakcje z kwasami DHA i EPA w błonach komórkowych w wyniku czego powstają jodolipidy stanowiące potężną zaporę przed wolnymi rodnikami. W ten sposób ochrania np nasze mitochondria przed uszkodzeniami dzięki jodolipidom wbudowanym w błony otaczające organelle w tym mitochondria.
To tylko niewielki wycinek zakresu działania jodu. Jak znajdę czas opiszę całe znane mi działanie prozdrowotne jodu. Teraz tylko wspomnę, a póżniej wyjaśnię na czym polega związek odpowiedniego poziomu jodu i samoregulacji pracy tarczycy. Tarczyca może samodzielnie regulować swoją pracę, ale do tego musi być odpowiednio duża dostępność tego cennego pierwiastka.
Na zakończenie ważna informacja.
Jeżeli dotychczas spożywaliśmy znikome ilości jodu to nie możemy zacząć suplementować natychmiast dużych dawek ponieważ nie posiadamy jeszcze odpowiednich ilości symporterów. Zwiększamy więc powolutku dawki jodu.
UWAGA
Prawdziwy poziom zapotrzebowania na jod wynosi od 6,5 do 15 mg/doba.
Tymczasem who zapotrzebowanie określa na 150 do 250 mcg, a więc 60x mniej niż wynika to z badań naukowych.
Dlaczego mamy aż tak duże zapotrzebowanie na jod?
O hormonach tarczycy już zapewne każdy słyszał ale więcej jodu potrzebują np piersi niż tarczyca. Każda błona komórkowa potrzebuje jodu by w pełni wykonywać swoje zadania. Każda komórka naszego ciała posiada receptory jodu.
Zacznę od błon komórkowych i tych endoplazmatycznych. Czy wiecie, że dostarczając kwas alfa linolenowy tzw omega 3 (ALA) możemy przyswajać go w dużej ilości lub niewielką jego część? Otóż nasze organizmy nie produkują niczego niepotrzebnie. Jeżeli spożywamy ALA sporadycznie i w niewielkiej ilości to organizm nie produkuje dużych ilości enzymów służących do metabolizowania ALA. Nasze organizmy są oszczędne nie lubią wydatkować niepotrzebnie energii. Kiedy jednak systematycznie spożywamy ALA mamy zawsze gotowe do działania duże ilości niezbędnych enzymów.
Podobnie jest z jodem. Sporadycznie przyjmowane duże dawki płynu lugola nie są skuteczne z tego powodu, że organizm nie produkuje białek zajmujących się magazynowaniem jodu jeżeli jodu nie dostarczamy. Magazynierami jodu są symportery sodowo-jodowe. Gdy dostarczamy systematycznie jod to zawsze mamy gotowe do działania symportery natomiast w przeciwnej sytuacji zażycie jodu niewiele nam przyniesie ponieważ brak jest symporterów i jod nie zostaje wchłonięty oraz wykorzystany.
Jak to wszystko się odbywa?
Przysadka dostaje informacje ile jodu dostarczamy i odpowiednio do tej informacji produkuje TSH. Poziom hormonu TSH decyduje nie tylko o produkcji hormonów tarczycy ale również o wielkości produkcji symporterów. Właśnie z tego powodu pojawiają się nieporozumienia. Niektórzy "fachowcy" twierdzą, że nadużywanie jodu prowadzi do nadprodukcji TSH, a w efekcie do nadczynności tarczycy. Inni twierdzą, że dostarczanie jodu może doprowadzić do niedoczynności tarczycy na co dowodem jest wzrost poziomu TSH po dostarczeniu jodu.
Prawda jest taka, że TSH decyduje o ilości symporterów. Więc dostarczamy jod, przysadka otrzymuje taką informację, produkuje TSH by zwiększyć produkcję cząsteczek magazynujących jod, a nie po to by pobudzić tarczycę do zwiększenia produkcji hormonów tarczycowych.
Wszystkie organy przechowują duże ilości jodu przy pomocy symporterów jeżeli oczywiście ten pierwiastek jest dostarczany w odpowiedniej ilości.
Jod pełni wiele funkcji m.in. działa antybakteryjnie, przeciwnowotworowa, likwiduje pasożyty. Chroni nasze komórki oraz mitochondria i inne organelle przed wolnymi rodnikami. Jod wchodzi w reakcje z kwasami DHA i EPA w błonach komórkowych w wyniku czego powstają jodolipidy stanowiące potężną zaporę przed wolnymi rodnikami. W ten sposób ochrania np nasze mitochondria przed uszkodzeniami dzięki jodolipidom wbudowanym w błony otaczające organelle w tym mitochondria.
To tylko niewielki wycinek zakresu działania jodu. Jak znajdę czas opiszę całe znane mi działanie prozdrowotne jodu. Teraz tylko wspomnę, a póżniej wyjaśnię na czym polega związek odpowiedniego poziomu jodu i samoregulacji pracy tarczycy. Tarczyca może samodzielnie regulować swoją pracę, ale do tego musi być odpowiednio duża dostępność tego cennego pierwiastka.
Na zakończenie ważna informacja.
Jeżeli dotychczas spożywaliśmy znikome ilości jodu to nie możemy zacząć suplementować natychmiast dużych dawek ponieważ nie posiadamy jeszcze odpowiednich ilości symporterów. Zwiększamy więc powolutku dawki jodu.