Stres oksydacyjny = starość i choroby

sowka
Posty: 1722
Rejestracja: 25 maja 2016, 22:36

Re: Stres oksydacyjny = starość i choroby

Postautor: sowka » 21 gru 2020, 18:16

Fitoro jak tarczyca wariuje to jesteśmy niedogrzani .... ma to swoje uzasadnienie raczej , organizm nie jest gotowy na taki szok.
Fitoro
Posty: 384
Rejestracja: 02 wrz 2016, 8:11

Re: Stres oksydacyjny = starość i choroby

Postautor: Fitoro » 21 gru 2020, 19:04

sowka pisze:Fitoro jak tarczyca wariuje to jesteśmy niedogrzani .... ma to swoje uzasadnienie raczej , organizm nie jest gotowy na taki szok.


sowko z tarczyca jest wszystko okej ;) możesz mi wierzyć na słowo :lol:
;) 8-)

Lekarze przepisują leki o, których mało wiedzą, na choroby o których jeszcze mniej wiedzą- ludziom, o których NIC nie wiedzą !
sowka
Posty: 1722
Rejestracja: 25 maja 2016, 22:36

Re: Stres oksydacyjny = starość i choroby

Postautor: sowka » 21 gru 2020, 21:11

Fitoro wierzę , przecież to Twoja tarczyca :D
ale jakaś mi chyba fałszywa myśl przebiegła przez głowę ze kiedyś pisałes o niedoczynnosci ...
Co do morsowania to wielki podziw dla SoCioS ....ja chyba w poprzednim życiu Eskimoską nie byłam raczej wygrzewałam się na kamieniach jak .... :lol:
Fitoro
Posty: 384
Rejestracja: 02 wrz 2016, 8:11

Re: Stres oksydacyjny = starość i choroby

Postautor: Fitoro » 21 gru 2020, 21:57

Owszem, miałem problemy z tarczycą bo była nadczynność ale już jest od ponad roku okej.
;) 8-)

Lekarze przepisują leki o, których mało wiedzą, na choroby o których jeszcze mniej wiedzą- ludziom, o których NIC nie wiedzą !
Awatar użytkownika
Paula
Posty: 729
Rejestracja: 19 lis 2018, 14:23

Re: Stres oksydacyjny = starość i choroby

Postautor: Paula » 07 sty 2021, 16:30

Odnośnie kwestii starzenia się organizmu ciekawe informacje znalazłam w magazynie "O czym lekarze Ci nie powiedzą".
"Kwestia podziału komórek nie sprowadza się tylko do telomerów. Istnieją bowiem struktury, które nie są w stanie się dzielić, ale też nie umierają. Nazywa się je komórkami zombie.
W młodej, zdrowej tkance komórki, które uległy uszkodzeniom, pobudzają naprawę lub emitują sygnał alarmowy, skłaniając układ immunologiczny do ich eliminacji. Jednak w miarę upływu lat, komórki zombie gromadzą się w całym ciele, uwalniając cząsteczki, które mogą uszkodzić pobliskie tkanki. Te starzejące się, zużyte struktury są winne stanom zapalnym, których liczba zwiększa się z wiekiem. Badania wykazują też, że ich eliminacja przedłuża zdrowe życie myszy laboratoryjnych, co sugeruje, że biorące je na cel terapie mogą również pomóc w zwalczaniu chorób związanych z wiekiem u ludzi.
Badacze z Kliniki Mayo w Rochester postanowili sprawdzić, czy podanie specjalnej substancji, która zabije komórki zombie, wpłynie korzystnie na organizmy myszy. Po 6 miesiącach od rozpoczęcia eksperymentu ich nerki pracowały lepiej, serca były bardziej odporne na stres. Wyeliminowanie starzejących się komórek wydłużyło życie myszy o 20-30%.
Badania nad komórkami zombie prowadzone są od ponad 5 dekad, jednak dopiero odkrycia z kilku ostatnich lat przyniosły przełom, który może realnie przełożyć się na opóźnienie procesów starzenia organizmu.
Warto wiedzieć, że niektóre warzywa i owoce zawierają fisetynę: antyoksydacyjną substancję, która czysci organizm z komórek zombie.
W eksperymencie prowadzonym na 85- tygodniowych myszach(odpowiednik ludzkich 75 lat) podawanie fisetyny przyspieszyło usuwanie komórek zombie, co przełożyło się na zdrowsze futro, zmniejszenie stanów zapalnych i 2 razy dłuższe życie gryzoni w porównaniu do grupy kontrolnej.
Naukowcy szacują, że, aby uzyskać podobny efekt, ludzie musieliby przyjmować dzienną dawkę 600-900 mg fisetyny. Gdzie znajdują się jej największe ilości? Truskawki kryją 160 mcg/g, jablka 26,9 mcg/g, cebula 4,8 mcg/g, winogrona 3,9mcg/g."
"W końcu wszystko będzie dobrze. Jeżeli nie jest dobrze, to jeszcze nie koniec."
Fitoro
Posty: 384
Rejestracja: 02 wrz 2016, 8:11

Re: Stres oksydacyjny = starość i choroby

Postautor: Fitoro » 08 sty 2021, 7:33

@Paula Ciekawe informacje. Czyżby byliśmy coraz bliżej od wynalezienia remedium na starość?
;) 8-)

Lekarze przepisują leki o, których mało wiedzą, na choroby o których jeszcze mniej wiedzą- ludziom, o których NIC nie wiedzą !
Awatar użytkownika
Paula
Posty: 729
Rejestracja: 19 lis 2018, 14:23

Re: Stres oksydacyjny = starość i choroby

Postautor: Paula » 08 sty 2021, 8:41

W temacie przeciwdziałania starzeniu się organizmu nie można zapomnieć o sirtuinach.
"Sirtuiny – grupa białek enzymatycznych mających zdolność wyciszania określonych genów tzw. genów starzenia, których aktywność wiązana jest z rozwojem miażdżycy, chorobą Alzheimera, chorobą Parkinsona, a jednocześnie aktywują tzw. geny długowieczności. "
Aktywność sirtuin jest zależna od dinukleotydu nikotynoamidoadeninowego (NAD+).

Najlepsze aktywatory sirtuin:
regularne głodówki
ćwiczenia fizyczne
resweratrol
katechiny z herbaty
teobromina z kakao
kurkumina z kurkumy
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"W końcu wszystko będzie dobrze. Jeżeli nie jest dobrze, to jeszcze nie koniec."
Awatar użytkownika
Paula
Posty: 729
Rejestracja: 19 lis 2018, 14:23

Re: Stres oksydacyjny = starość i choroby

Postautor: Paula » 08 sty 2021, 9:08

Myślę, że w temacie opisującym stres oksydacyjny należy wspomnieć także o zjawisku stesu nitrozacyjnego, które jest mniej znane, a równie ważne. Poniżej zamieszczę Wam informacje, które znalazłam na stronie mito-med.pl.
"Czy wiesz w jaki sposób stres dotyka naszych komórek? Otóż w wyniku procesów z udziałem tlenu w komórkach powstają wolne rodniki. Są to cząsteczki które zawierają niesparowane elektrony, przez co są wysoce niestabilne i z łatwością reagują z innymi związkami. Ich nadmiar uszkadza białka, błony i inne elementy komórek. W wyniku nadmiaru wolnych rodników spada, także produkcja energii ATP, a my odczuwamy szereg dolegliwości.

Jeżeli w organizmie panuje homeostaza nie musimy sia bać wolnych rodników. Przykładem substancji wolno rodnikowej jest tlenek azotu (NO•). Występuje fizjologicznie w naszym organizmie i spełnia określone funkcje. Działa bakteriobójczo i zapewnia nam barierę ochronną przed mikroorganizmami. Wydzielany jest między innymi przez błonę śluzową nosa. Jest neurotransmiterem (przekazuje sygnały między komórkami nerwowymi), reguluje napięcie naczyń krwionośnych, dzięki czemu wpływa na utrzymanie ciśnienia tętniczego krwi, hamuje agregację płytek krwi i leukocytów, oraz stymuluje reakcje zapalne. Jednak duża liczba wolnych rodników NO• jest szkodliwa dla organizmu. Powoduje powstawanie stresu nitrozacyjnego – czyli silnego i przewlekłego obciążenia organizmu rodnikiem NO•. Stres nitrozacyjny oddziałuje na nasze mitochondria. Tlenek azotu hamuje tlenową przemianę materii, przez co synteza energii ATP w mitochondriach nie zachodzi efektywnie. Brak odpowiedniego zaopatrzenia organizmu w energię doprowadza zaburzeń metabolicznych. Ponieważ w naturze nic nie ginie także nadmierna ilość tlenku azotu nie zniknie samoczynnie i prowadzi do nasilenia szkodliwych procesów.

Co stres zabiera komórkom?

Ponieważ rodniki mają niesparowany elektron mogą z łatwością wchodzić w reakcję np. z tlenem. Niezwykle istotny okazuje się proces, w którym tlenek azotu łączy się z rodnikiem tlenowym (powstającym podczas stresu oksydacyjnego) tworząc nadtlenoazotyn ( ONOO-). W takim przypadku stres nitrozacyjny nabiera jeszcze większej siły. Komórki w wyniku stresu nitrozacyjnego zostają pozbawione cennych składników: mikroelementów i witamin. Nadtlenoazotyn, bowiem potrafi w nieodwracalny sposób wiązać metale przejściowe niezbędne do funkcjonowania enzymów i przebiegu reakcji w komórkach. Przykładowo, gdy nadtlenoazotyn zablokuje żelazo znajdujące się w centrum żelazowo-siarkowym, jednego z enzymów łańcucha oddechowego dochodzi do spadku zaopatrzenia organizmu w energię. W przypadku zahamowania działania żelaza obecnego w enzymie wątrobowym (7-α-hydroksylazy) dochodzi do przemiany cholesterolu w kwas żółciowy, zatoru cholesterolowego oraz podniesienia jego poziomu we krwi. Kolejnym metalem, którego aktywność blokuje ONOO- jest kobalt – centralny atom budujący witaminę B12. Z tego powodu witamina ta znajduje zastosowanie podczas leczenia stresu nitrozacyjnego.

Co się dzieje, gdy stres obejmie działanie poza komórkami?

Przykładów szkodliwego działania nadtlenoazotynu jest wiele. W konsekwencji doprowadza do zaniku poszczególnych funkcji metabolicznych. Skutki mogą być poważne i wpływają na wszystkie struktury w organizmie: białka, tłuszcze a nawet DNA. Nasze białka mogą stanowić element budulcowy lub pełnić określone zadania. Zawierają aminokwasy aromatyczne, które pod wpływem rodników azotowych ulegają nitracji, przez co tracą swoje właściwości np. enzymy tracą swoją aktywność, a białka ulegają degradacji. Reagując z lipidami rodniki powodują: utlenianie lipidów prowadzącą do uszkodzeń błony komórkowej, oraz wytwarzają toksyczne i mutagenne aldehydy. Utlenieniu podlegają także: witamina C, cholesterol, glutation, kwas liponowy – czyli bardzo istotne antyoksydanty, niezbędne do produkcji energii i detoksykacji organizmu. Uszkodzeniu podlega także DNA. Rodniki azotowe powodują modyfikację zasad azotowych, pęknięcia nici DNA oraz mutacje w kodzie genetycznym. To tylko kilka przykładów, które można mnożyć, gdy w organizmie pojawi się stres nitrozacyjny. Uszkodzone przez NO• mitochondria wpływają na pracę narządów powodując: spadek syntezy energii ATP, przewlekłe stany zapalne oraz autoimmunopatie, zaburzenia metaboliczne a także stres oksydacyjny.

Jak rozpoznać stres nitrozacyjny?


Objawy stresu nitrozacyjnego charakteryzują się wyczerpaniem sił umysłowych i fizycznych oraz ospałością. Pojawia się osłabienie tkanki łącznej, łamliwość dysków kręgosłupa, neuropatia, stany zapalne przewodu pokarmowego jak refluks, zespół jelita drażliwego, a także podwyższony poziom cholesterolu. Z biegiem lat schorzenia te mogą przekształcić się w choroby wieloukładowe jak nadciśnienie, choroba Hashimoto, depresja czy CFS.
Wiele z chorób przewlekłych jest najczęściej schorzeniami wieloukładowymi. Ich przyczyną okazuje się stres nitrozacyjny. Zjawisko to tłumaczy, dlaczego objawy dotyczą często wielu organów jednocześnie. Ponieważ proces indukowany tlenkiem azotu może mieć miejsce w wielu częściach organizmu w tym samym czasie. Jednostronne spojrzenie lekarza danej specjalizacji nie zauważa panującego stresu nitrozacyjnego. W przypadku chorób wieloukładowych leczenie pojedynczej dolegliwości wywołanej procesem ogólnoustrojowym jest nieskuteczne, co więcej nie umożliwia dostrzeżenia błędnego funkcjonowania mitochondriów.

Jakie są przyczyny stresu nitrozacyjnego oraz jak ich unikać?


Przede wszystkim wszechobecne ksenobiotyki, które wpływają na produkcję rodników oraz uszkadzają mitochondria. Są to miedzy innymi: trucizny przemysłowe, substancje na bazie chloru, rozpuszczalniki, gazy zawierające azotany, środki owadobójcze, czy grzybobójcze. Ponadto stany niedotlenienia, infekcje, szczepienia, przewlekły stres, nadmierne obciążenie fizyczne, bogata w azotany żywność (mięsa konserwowane, produkty w grilla), niedobory w diecie (witaminy, antyoksydantów). Silny wpływa na rozwój stresu nitrozacyjnego mają także leki. Kategorycznie zabronione podczas nadprodukcji NO• jest palenie papierosów oraz konsumpcja alkoholu. Istotnym czynnikiem zwiększającym wydzielanie NO• są procesy zapalne podczas których wytwarzane są cytokiny zwiększające produkcję rodnika. Źródłem procesów zapalnych może być również tłuszcz brzuszny, czy paradontoza. Szkodliwe efekty reaktywnych form azotu są ograniczane dzięki enzymom antyoksydacyjnym, związkom przeciwutleniającym zarówno wytwarzanym przez organizm jak i pozyskiwanym w żywności."
"W końcu wszystko będzie dobrze. Jeżeli nie jest dobrze, to jeszcze nie koniec."
Awatar użytkownika
Paula
Posty: 729
Rejestracja: 19 lis 2018, 14:23

Re: Stres oksydacyjny = starość i choroby

Postautor: Paula » 18 sty 2021, 12:15

Troszkę ciekawych informacji na temat karnozyny- "eliksiru młodości". :D
https://youtu.be/r8UGUvWWWrk
"W końcu wszystko będzie dobrze. Jeżeli nie jest dobrze, to jeszcze nie koniec."
Awatar użytkownika
Bow1
Specjalista
Posty: 381
Rejestracja: 30 kwie 2016, 3:14
Lokalizacja: Jezioro Dadaj

Re: Stres oksydacyjny = starość i choroby

Postautor: Bow1 » 18 sty 2021, 22:54

Stres oksydacyjny czy nitrozacyjny redukuje się tak samo czyli jodolipidy, wiet C, NAC, B3. Opisałem to wcześniej. Wyróżnienie stresu nitrozacyjnego to dzielenie włosa na czworo, bez sensu :)
Azotyny i azotany to trutka jakiej zawsze musimy unikać. To m.in. z ich powodu nie jem wędlin i mięsa od wielu lat. Wędliny i mięso rzekomo BIO również zawierają sól peklującą, a ta sól to chlorek sodu i saletra amonowa. Po prostu trutka. Nie jem też tzw nowalijek które hodowane są na nawozach azotowych.
Odnośnie karnozyny to zgadzam się, że karnozyna jest doskonałym suplementem. Facet, który mówił w tym filmiku na temat karnozyny pominął jednak istotą kwestię. Z karnozyną zawsze należy brać witaminę E i o tym wspomniał ale nie powiedział, że ma to być bursztynian D-alfa-tokoferolu tj wit E (DRY) rozpuszczalna w wodzie w innym wypadku karnozyna ulegnie hydrolizie i stanie się dwoma peptydami, a te już nie mają takiego działania jak karnozyna.
Spotkałem się z takimi przypadkami, że karnozyna z DRY skutecznie leczy stany lękowe, depresję i nerwicę. Bardzo często wspomniane problemy biorą się z powodu stresu oksydacyjnego. Gdybym miał taki problem brałbym wit C, NAC, B3, karnozynę i DRY, olej wysokolinolenowy i jod.
Ostatnio zauważyłem, że na skroniach pojawia mi się dużo ciemnych i dorodnych włosów. Z tyłu głowy jeszcze nie ale na skroniach są już ich setki. Głowę golę bo nie lubię siwych włosów a od lat miałem tylko siwe. Siwieć zacząłem już w liceum, a mając nieco po trzydziestce większość włosów straciło barwę. Teraz, po bez mała 25 latach włosy ponownie ciemnieją :D
I jeszcze jedna zmiana.
W 2000 roku miałem dość dużą wadę wzroku OP -2,5, OL -2,75, a teraz OP -1,5, OL -1,5 :D
Dobrze się bawię.

Wróć do „Medycyna komplementara/ Biologia/ Biochemia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości