Strona 8 z 12

Re: Stres oksydacyjny = starość i choroby

: 18 gru 2020, 23:36
autor: Fitoro
Wiem o co chodzi. Ważne, ze idzie do góry powoli. Za dwa miesiące znów się sprawdzi. Chciałem tylko uzmysłowić Ci te normy skoro piszesz ze masz 90 i tym się sugeruje poniekąd

Re: Stres oksydacyjny = starość i choroby

: 18 gru 2020, 23:42
autor: Paula
Masz rację, ważne, że idzie do góry. :D
Wiesz, ja się tymi normami laboratoryjnymi nie kieruję. ;)

Re: Stres oksydacyjny = starość i choroby

: 19 gru 2020, 0:24
autor: Bow1
Paula masz ferrytynę ok jeżeli hemoglobina jest w normie.
Fitoro ja sprawdziłbym poziom hemoglobiny, MCV i MCH. Dodatkowo poziom B12 i folianów. Dopiero znając te parametry można stwierdzić czy poziom ferrytyny jest ok.

Re: Stres oksydacyjny = starość i choroby

: 19 gru 2020, 0:28
autor: Paula
Hemoglobinę mam w normie.
Dziękuję, Boguś, za informacje. :D

Re: Stres oksydacyjny = starość i choroby

: 21 gru 2020, 11:44
autor: Paula
W temacie starzenia się organizmu mam dla Was, Kochani, nagranie, w którym Bruce Lipton z właściwą mu życzliwością i poczuciem humoru wyjaśnia proces przedłużania telomerów. Przekazane w prosty sposób, dodatkowo zobrazowane, aby każdy dobrze zrozumiał. Możecie być nieco zaskoczeni, szczególnie jeśli nie znacie książek, czy nagrań Bruca, że zwraca on uwagę na duże znaczenie wdzięczności, czy życiowego celu w procesie aktywacji telomerazy.
https://youtu.be/ozNMIVjivVY

Re: Stres oksydacyjny = starość i choroby

: 21 gru 2020, 12:25
autor: SoCioS
Zapewne spotkaliście się z postacią Wima Hoffa. Jestem ciekaw co myślicie lub co zaobserwowaliście stosując metody oddychania/medytacji i kooperacji z zimnem Wima.

Re: Stres oksydacyjny = starość i choroby

: 21 gru 2020, 12:54
autor: Paula
SoCioS pisze:Zapewne spotkaliście się z postacią Wima Hoffa. Jestem ciekaw co myślicie lub co zaobserwowaliście stosując metody oddychania/medytacji i kooperacji z zimnem Wima.

SoCioS powiem Ci, że dla mnie zimny prysznic to coś czego nie znoszę i nie mogę sie do tego przekonać, pomimo wielu prób. We mnie wywołuje to odruch ucieczki. :lol: Nie wyobrażam sobie zatem przebywania w zimnej wodzie odpowiednio oddychając i medytując jednocześnie. :lol:
Niemniej może to przynosić zapewne korzyści. A Ty masz jakieś doświadczenia w tym temacie? ;)

Re: Stres oksydacyjny = starość i choroby

: 21 gru 2020, 13:24
autor: SoCioS
Morsuję regularnie 2 sezon (min. raz w tygodniu) i można powiedzieć, że się uzależniłem :). Dla mnie to kop energii, swego rodzaju oczyszczenie i odstresowanie. Regeneracja na poziomie fizycznym jak i duchowym. Poza tym jest to wyjście poza strefę komfortu do której Nas przyzwyczaiła cywilizacja.
Robię też pompki Wima poprzedzone hiperwentylacją jeśli mam mało czasu na normalny trening i muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczony reakcją organizmu.

Re: Stres oksydacyjny = starość i choroby

: 21 gru 2020, 13:31
autor: Paula
O, to widzę kolega zaprawiony w bojach. :D
Dla mnie widzisz ta zimna woda to trudny do przejścia czynnik. :lol: Pomimo mojej zaciętości działa na mnie wyjątkowo stresująco. :lol:
Ale jak tak zachęcasz to spróbuję jeszcze, postaram się tak, wiesz, z bardzo pozytywnym nastawieniem. ;)

Re: Stres oksydacyjny = starość i choroby

: 21 gru 2020, 15:54
autor: Fitoro
Ja tez z zimną wodą na bakier. Nienawidzę wręcz. Mój znajomy tak samo morsuje i mnie namawia ale nie ma opcji. Zimny prysznic jest wyzwaniem...