Tłuszcze w kuchni - Na czym smażyć? Czym polewać?
: 03 maja 2016, 20:34
Z tematu Dieta i suplementacja podczas stosowania ZKT
Większość z Was zastanawia się nad tym jakie tłuszcze stosować w kuchni skoro "oleje przemysłowe" są toksyczne, natomiast olejów tłoczonych na zimno (z powodu obecności w nich tłuszczów nienasyconych) nie można podgrzewać.
Jest kilka możliwości aby nie zrezygnować z ulubionej rybki, czy jajecznicy.
Można bezpiecznie smażyć na maśle klarowanym lub smalcu ewentualnie na oleju kokosowym. Ten ostatni tłuszcz jest wyjątkiem wśród olejów roślinnych. Składa się prawie wyłącznie z kwasów tłuszczowych nasyconych, więc bezpiecznie można go podgrzewać.
Skład oleju kokosowego jest bardzo korzystny dla człowieka:
kwas laurynowy C12 -50-60%
kwas mirystynowy C14 -15-20%
kwas palmitynowy C16 – 7-12%
kwas kaprylowy C8 – 5-11%
kwas kaprynowy C10 – 4-9%
kwas stearynowy C18 – 1,5-5%
kwas kapronowy C6 – 1-1,5%
kwas oleinowy C18 – 4-10%
kwas linolowy C18 – ok. 2%
kwas linolenowy C18 – do 0,2%
Moim zdaniem olej kokosowy jest najzdrowszym obok tłuszczu mlecznego zbiorem kwasów tłuszczowych nasyconych na planecie Ziemia.
Olej kokosowy zmniejsza otyłość brzuszną, zmniejsza insulino oporność, jest łatwo przyswajalny oraz dobrze tolerowany jako źródło energii.
Teraz pozostaje pytanie - jaki olej kokosowy wybrać?
Do wyboru jest olej kokosowy rafinowany oraz nierafinowany. Ten drugi zawiera większość naturalnych składników m.in. fosfolipidy, magnez, żelazo, miedź oraz witaminy.
Proces rafinacji dzieli się na kilka etapów kolejno - odśluzowanie, odkwaszanie, bielenie dezodoryzacja. Podczas dezodoryzacji olej podgrzewany jest do temperatury blisko 300 stC.
Rafinacja ma na celu pozbawienie oleju smaku, zapachu, a najważniejszym celem rafinacji jest przedłużenie przydatności do spożycia.
Jaki olej kupimy zależy wyłącznie od nas. Warto jednak podczas podejmowania decyzji wziąć pod uwagę wszystkie argumenty.
Większość z Was zastanawia się nad tym jakie tłuszcze stosować w kuchni skoro "oleje przemysłowe" są toksyczne, natomiast olejów tłoczonych na zimno (z powodu obecności w nich tłuszczów nienasyconych) nie można podgrzewać.
Jest kilka możliwości aby nie zrezygnować z ulubionej rybki, czy jajecznicy.
Można bezpiecznie smażyć na maśle klarowanym lub smalcu ewentualnie na oleju kokosowym. Ten ostatni tłuszcz jest wyjątkiem wśród olejów roślinnych. Składa się prawie wyłącznie z kwasów tłuszczowych nasyconych, więc bezpiecznie można go podgrzewać.
Skład oleju kokosowego jest bardzo korzystny dla człowieka:
kwas laurynowy C12 -50-60%
kwas mirystynowy C14 -15-20%
kwas palmitynowy C16 – 7-12%
kwas kaprylowy C8 – 5-11%
kwas kaprynowy C10 – 4-9%
kwas stearynowy C18 – 1,5-5%
kwas kapronowy C6 – 1-1,5%
kwas oleinowy C18 – 4-10%
kwas linolowy C18 – ok. 2%
kwas linolenowy C18 – do 0,2%
Moim zdaniem olej kokosowy jest najzdrowszym obok tłuszczu mlecznego zbiorem kwasów tłuszczowych nasyconych na planecie Ziemia.
Olej kokosowy zmniejsza otyłość brzuszną, zmniejsza insulino oporność, jest łatwo przyswajalny oraz dobrze tolerowany jako źródło energii.
Teraz pozostaje pytanie - jaki olej kokosowy wybrać?
Do wyboru jest olej kokosowy rafinowany oraz nierafinowany. Ten drugi zawiera większość naturalnych składników m.in. fosfolipidy, magnez, żelazo, miedź oraz witaminy.
Proces rafinacji dzieli się na kilka etapów kolejno - odśluzowanie, odkwaszanie, bielenie dezodoryzacja. Podczas dezodoryzacji olej podgrzewany jest do temperatury blisko 300 stC.
Rafinacja ma na celu pozbawienie oleju smaku, zapachu, a najważniejszym celem rafinacji jest przedłużenie przydatności do spożycia.
Jaki olej kupimy zależy wyłącznie od nas. Warto jednak podczas podejmowania decyzji wziąć pod uwagę wszystkie argumenty.