no proszę proszę, kto nas odwiedził!
witamy serdecznie Bow1. Super, że wróciłeś. Trzeba to forum ożywić, bo sam nie daje rady już-ciężko jest prowadzić rozmowę samemu ze sobą
A co do tematu to zęby chore i w ogóle zły stan naszej szczęki to także wpływa na serducho. Plomby amalgamatowe powoli odchodzą do przeszłości ale chyba 99% społeczeństwa nadal nosi tą bombę z opóźnionym zapłonem.
Alzheimer - skuteczne leczenie
Re: Alzheimer - skuteczne leczenie
Lekarze przepisują leki o, których mało wiedzą, na choroby o których jeszcze mniej wiedzą- ludziom, o których NIC nie wiedzą !
Re: Alzheimer - skuteczne leczenie
Witam serdecznie i pozdrawiam aktywnych
...czy macie informacje odnośnie koronek ? też moga szkodzić ?
a leczenie kanałowe zęba ? zawsze czymś tam wypełniano go ( zaczęłam się bać nie na żarty )
...czy macie informacje odnośnie koronek ? też moga szkodzić ?
a leczenie kanałowe zęba ? zawsze czymś tam wypełniano go ( zaczęłam się bać nie na żarty )
Re: Alzheimer - skuteczne leczenie
aliza pisze: a leczenie kanałowe zęba ? zawsze czymś tam wypełniano go ( zaczęłam się bać nie na żarty )
Zęby leczone kanałowo są do usunięcia. Im szybciej, tym lepiej. Nie chodzi o wypełnienie, tylko o mnożenie się toksycznych bakterii beztlenowych w mikrokanalikach zębowych, których w każdym zębie są kilometry. Stomatolog zatruwa i wypełnia tylko te główne.
Bakterie te przedostają się do krwioobiegu z każdym przeżuwaniem. Na początku są problemy z sercem (np. nadciśnienie), później wiele innych.
Problem rośnie z każdym dniem, rokiem. Osoba stresująca się, czyli posiadająca zupełnie sparaliżowany układ odpornościowy, może nigdy nie dowiedzieć się co jest przyczyną jej wielu dziwnych objawów. Swoją drogą może ta osoba się stresuje, bo ma rozwalone hormony i kortyzol szaleje, właśnie przez zęby. Kto wie.
Jeszcze nie słyszałem o lekarzu w jakiejkolwiek przychodni, który by pytał o zęby leczone kanałowo i amalgamaty swoich pacjentów, szczególnie tych starszych.
PS Również się cieszę, że powróciłeś, Bow1. Mam nadzieję, że to forum oraz DI odżyją, bo zaczęło wiać nudą.
Re: Alzheimer - skuteczne leczenie
tak jest. Problemy szczękowe są bardzo ważną kwestią w zdrowiu. Serce tak samo bardzo mocno obrywa z chorych zębów.
Lekarze przepisują leki o, których mało wiedzą, na choroby o których jeszcze mniej wiedzą- ludziom, o których NIC nie wiedzą !
Re: Alzheimer - skuteczne leczenie
No właśnie ja ma ząb leczony kanałowy. Czy można go dobrze usunąć u dentysty bez skutków ubocznych?
Re: Alzheimer - skuteczne leczenie
musisz sobie poszukać kompetentnego dentysty, takiego któremu wytłumaczysz co i jak. Żeby Ci nie narobił większego kuku jak jest.To samo tyczy się usuwania rtęci z zębów- dobrze jak jest odpowiedni wyciąg i wysys tego aby nie poszło na organizm
Lekarze przepisują leki o, których mało wiedzą, na choroby o których jeszcze mniej wiedzą- ludziom, o których NIC nie wiedzą !
Re: Alzheimer - skuteczne leczenie
Jeszcze do tego ten ząb kanałowy trochę mi się już lekko ukruszył.
Re: Alzheimer - skuteczne leczenie
Dziękuję za informacje
Straszne to wszystko,nigdy nie zdawałam sobie sprawy o takich konsekwencjach,
wszyscy mi zazdrościli tak pięknych koronek tymczasem pod nimi cztery kanały.... AŻ 4 !!!
potrzebny będzie bio-dentysta
przeczytałam dobry artykuł :
http://smiledentalstudio.pl/Spowiedz_Bio_dentysty.html
Straszne to wszystko,nigdy nie zdawałam sobie sprawy o takich konsekwencjach,
wszyscy mi zazdrościli tak pięknych koronek tymczasem pod nimi cztery kanały.... AŻ 4 !!!
potrzebny będzie bio-dentysta
przeczytałam dobry artykuł :
http://smiledentalstudio.pl/Spowiedz_Bio_dentysty.html
Re: Alzheimer - skuteczne leczenie
Ja nigdy nie leczyłem zębów kanałowo zawsze wyrywałem i nie wiedziałem że dobrze robiłem chociaż ciągle byłem namawiany przez dentystę do leczenia kanałowego. Kiedy ciężko zachorowałem zmieniłem dietę i próchnica zębów całkowicie odeszła w niepamięć. Obecnie już od pięciu lat nie byłem u dentysty.
Re: Alzheimer - skuteczne leczenie
Dzień dobry!
Chciałbym się zwrócić z prośbą o ułożenie/ skorygowanie planu suplementacji mojej matki, u której stwierdzono 3 lata temu Alzheimera (nie skończyła obecnie nawet 60 lat).
W zasadzie śledzę forum i jestem na bieżąco, ale ostatecznie chyba się poddałem. Było już wszystko - IQ200VV, ZF, kokosowy, uzupełnianie b12 (metyl) i D3, NAC, TMG, kurkumina z piperyną, cholina, lecytyna, kwas alfa liponowy (dwukrotne bezbólowe sesje 72h po 100mg), selen, acai, magnez, B-50, ALC, gojnik, kwas foliowy.
Obecnie stosuję: ZF, D3+K2MK7, B12, ALC.
Były chwile, że nastrój się poprawiał, było jakby lepiej. Jednak jak spojrzę na to z perspektywy dwóch ostatnich lat to jest gorzej, przede wszystkim procesy poznawcze i orientacja, a w ostatnim czasie nerwowość. Jest osobą chodzącą, w średnim stopniu samodzielną. Przed zajrzeniem na to forum i rozpoczęciem suplementacji jej wyniki wyglądały następująco: OB-17, ciśnienie 135/75, B12 - 252pg/ml, Cukier - 4,7mmol/l, CHOL - 5,9mmol/l, LDL -3,9mmol/l, TGL-1,4mmol/l, Na - 144mmol/l, K - 4,2mmol/l, homocysteina -6,8, TSH - 1,8, układ krzepnięcia D-dimery -0,67, INR - 0,98, Fibr - 3,19, no i markery - Amyloid - 363pg/ml, TAU - >1200pg/ml, Phospho-TAU - 165,9pg/ml. Pozostałe to zaniki korowe w płatach czołowych i w EEG przewaga wolnych fal theta.
Suplementacja dała na pewno jedno - podniosła znacznie odporność na infekcje. W zasadzie żadnych innych chorób, rzec by można, że zdrowa jak ryba. Z innych spostrzeżeń - zimnowstręt i alergia skórna na metale (kolczyki, bransoletka muszą być co najmniej srebrne).
Przez lekarza przepisane: Memenatyna 20mg, Faxolet 150mg i Deprexolet 30mg
Chciałbym się zwrócić z prośbą o ułożenie/ skorygowanie planu suplementacji mojej matki, u której stwierdzono 3 lata temu Alzheimera (nie skończyła obecnie nawet 60 lat).
W zasadzie śledzę forum i jestem na bieżąco, ale ostatecznie chyba się poddałem. Było już wszystko - IQ200VV, ZF, kokosowy, uzupełnianie b12 (metyl) i D3, NAC, TMG, kurkumina z piperyną, cholina, lecytyna, kwas alfa liponowy (dwukrotne bezbólowe sesje 72h po 100mg), selen, acai, magnez, B-50, ALC, gojnik, kwas foliowy.
Obecnie stosuję: ZF, D3+K2MK7, B12, ALC.
Były chwile, że nastrój się poprawiał, było jakby lepiej. Jednak jak spojrzę na to z perspektywy dwóch ostatnich lat to jest gorzej, przede wszystkim procesy poznawcze i orientacja, a w ostatnim czasie nerwowość. Jest osobą chodzącą, w średnim stopniu samodzielną. Przed zajrzeniem na to forum i rozpoczęciem suplementacji jej wyniki wyglądały następująco: OB-17, ciśnienie 135/75, B12 - 252pg/ml, Cukier - 4,7mmol/l, CHOL - 5,9mmol/l, LDL -3,9mmol/l, TGL-1,4mmol/l, Na - 144mmol/l, K - 4,2mmol/l, homocysteina -6,8, TSH - 1,8, układ krzepnięcia D-dimery -0,67, INR - 0,98, Fibr - 3,19, no i markery - Amyloid - 363pg/ml, TAU - >1200pg/ml, Phospho-TAU - 165,9pg/ml. Pozostałe to zaniki korowe w płatach czołowych i w EEG przewaga wolnych fal theta.
Suplementacja dała na pewno jedno - podniosła znacznie odporność na infekcje. W zasadzie żadnych innych chorób, rzec by można, że zdrowa jak ryba. Z innych spostrzeżeń - zimnowstręt i alergia skórna na metale (kolczyki, bransoletka muszą być co najmniej srebrne).
Przez lekarza przepisane: Memenatyna 20mg, Faxolet 150mg i Deprexolet 30mg
Wróć do „Medycyna komplementara/ Biologia/ Biochemia”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 128 gości